Nieudanym modelem człowieka,
W swej istocie zaprzeczeniem tego,
Co się na człowieka składa,
Bo dany nam rozum stawia wymagania,
Których romantyk nie respektuje:
Dozgonne służenie najgłupszej nawet sprawie,
Tylko dlatego, że z góry przegrana,
Jest obracaniem w perzynę zasad logiki,
Bo nie każdy ścigany przez wściekły tłum
Nie zasługuje na lincz,
I nie każda miłość godna jest samospalenia.
Romantyzm, chociaż autodestrukcyjny,
Jest w swej istocie pójściem na łatwiznę.
Zamiast codziennej żmudnej pracy
Proponuje fajewerki przed kamerami:
Widowiskowe samobójstwa,
Rzucanie obelg w stronę policjantów,
Kamieni w witryny drogich sklepów.
Wszystko w imię postępu i braterstwa,
Ale nie dla każdego.
Dlatego nigdy nie lubiłem romantyków:
I tych dawnych opiewających bohaterskie
Wysadzenie powstańczej reduty,
Które zresztą nigdy nie miało miejsca,
Ani tych niedawnych, którzy równali
Całe społeczeństwa w dół, pasąc się przy tym
Jak gzy i kleszcze,
Ani tych współczesnych, nie respektujących
Zasad optyki, a walczących o prawo
Do bycia dumnym ze spraw mocno wstydliwych.
30.06.2022