sobota, 30 marca 2024

Święta

Przy stole nic nie mówcie
Popatrzcie na siebie
Może trzeba się znowu
Lepiej poznać
Zostawcie argumenty
W depozycie jak broń
Pod strażą
Nie zawsze musicie
Mieć rację
Kontemplujcie twarze
Nigdy nie wiadomo
Która należy do Chrystusa
Może dziś to ta
Tej starej dawno niewidzianej
Dalekiej ciotki
Wariatki i mizantropki


Wielka Sobota, 30.03.2024

czwartek, 28 marca 2024

A tu szok - publikacja!

https://www.magazyn-suburbia.com/post/micha%C5%82-piechutowski-pi%C4%99%C4%87-wierszy-1

Ostatnio niczego nikomu nie wysyłałem. Krzysiek widać przetrzymał i teraz zamieścił. Ucieszyłem się jak nastolatek na myśl o "pierwszym razie".

środa, 27 marca 2024

Błogosławione niedouczenie

Unikam treści satanistycznych
Dlatego nie słucham
Polskiej muzyki popularnej
Bo to zło w czystej postaci
I pod każdym względem
Idiotyczne teksty i nieudolne Naśladownictwo światowych trendów
A jeśli już ktoś się odważy zagrać coś
Spoza głównego nurtu
Słychać w tym wyraźnie nuty
Z potańcówki w remizie
Bez względu na gatunek

Słucham wyłącznie Anglosasów
Nie znając języka angielskiego
Dzięki temu jestem uodporniony
Na ich demoniczny przekaz
Obojętnie czy puszczę płytę normalnie
Czy od tyłu to i tak gówno rozumiem
I nie jestem nawet w stanie 
Powtórzyć chwytliwego refrenu


27.03.2024

wtorek, 26 marca 2024

Skynet

Niepotrzebny "Dzień Sądu"
Malownicze eksplozje
Promieniowanie gamma
Błyskawiczna białaczka
Na którą i tak
Nikt nie zdąży umrzeć
Po co inteligentnemu systemowi
Stopiony beton i miliardy ton
Soli z odparowanych mórz?
To rozwiązanie jest
Wysoce nieekonomiczne
Będzie trudniej o krzem
Pod spieczoną skorupą

Ludzkość wykończą social media
Wspólnotami wyobrażonymi 
Izolując od tych prawdziwych
I wpędzając w depresję z samotności
Wirtualny świat wyssie nas
Jak głodny wampir stare opatrunki
Z trupów da się jeszcze
Odzyskać potrzebne pierwiastki


26.03.2024

poniedziałek, 25 marca 2024

Szkoła przetrwania

Gdy idąc we dwoje
Przegapicie pierwszy
Niepozorny powiew
I zaskoczy was huragan
Natychmiast i bez pretensji
Wzajemnych oskarżeń
Wypominków i gorzkich żali
Chwyćcie się za ręce
I mocno obejmijcie
Wtedy nic was nie rozdzieli
I będzie wam cieplej


20.03.2024

czwartek, 21 marca 2024

Fiducia supplicans

"Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą." Łk 17, 1

Zgorszenia w Kościele to nic nowego,
Jesteśmy tylko ludźmi i upadamy.
Myślę że Bóg ma na to wzgląd,
W przeciwnym razie diakonami 
Biskupami i papieżem uczyniłby
Nieskalanych aniołów.

Jest jednak istotna różnica 
Między słabością jednostki,
A ciężarem winy struktur
Mających strzeżec depozytu Wiary.
Czy kogoś w Watykanie popieprzyło?
Żyjących w grzechu śmiertelnym
Należy upominać dla ich dobra,
A nie błogosławić w drodze do ciemności!


21.03.2024




https://www.gosc.pl/doc/8623354.Fiducia-supplicans-pelny-tekst-po-polsku

środa, 20 marca 2024

Prognoza pogody

Gdy idąc we dwoje
Przegapicie pierwszy
Niepozorny powiew
I zaskoczy was huragan
Natychmiast i bez pretensji
Wzajemnych oskarżeń
Wypominków i gorzkich żali
Chwyćcie się za ręce
I mocno obejmijcie
Wtedy nic was nie rozdzieli
I będzie wam cieplej


20.03.2024

wtorek, 19 marca 2024

in the city

centra wielkich miast
dalekomorskie porty i kosmodromy
przemieszane surrealistycznie 
w nich luksusowe transatlantyki
donikąd i strzeliste rakiety
wycelowane w niebo bez boga

centra wielkich miast
żywią się ludzką krwią
kupioną gdzieś w azji i afryce
oraz wysysaną z miejscowych
w ramach obniżania kosztów
i maksymalizacji zysków

centra wielkich miast
sanktuaria wiecznej doczesności
głoszą reklamami ewangelię
oczom żołądkom i narządom płciowym
bo w ich systemie religijnym
nie ma miejsca dla duszy


19.03.2024

poniedziałek, 18 marca 2024

Rachunek sumienia

Służyłem złej sprawie
Czytałem niewłaściwe książki
Kochałem nieodpowiednią kobietę
Z niedowiarstwa uczyniłem religię
Zasiewałem kąkol zamiast pszenicy
Poiłem winem z wilczych jagód
Zachwalając obłudnie jego rocznik
Byłem gnijącym jabłkiem w skrzyni
Psującym resztę zdrowych plonów
Typowe dziecko rock'n'rolla
Dlatego teraz proszę
Boga i ludzi o wybaczenie


18.03.2024

niedziela, 17 marca 2024

Bal wszystkich ściętych

Każda rewolucja
Wpływa na kulturę
Zmienia obyczaje
Wynajduje nowe rozrywki
Ta pierwsza
Dała gawiedzi gilotynę
A nieco później
Rodzinom zdekapitowanych 
Bale ofiar
Noszono na nich żałobne stroje
I krótko przystrzyżone włosy
Na szyjach czerwone nitki
A ukłon zastąpił
Gwałtowny ruch głową
Jakby miała spaść z karku
Do koszyka
Czego to młodzi nie wymyślą
Dla zabawy



17.03.2024

Ekonomia zbawienia(?)

Będziemy rozliczani z marnotrawienia
Otrzymanych talentów
Więc na przykład
Poeci z niepotrzebnych wierszy
Filmowcy z głupich produkcji
Snajperzy z chybionych strzałów
I nie będzie adwokatów
Oni też zostaną osądzeni


17.03.2024

czwartek, 14 marca 2024

Jest moc!

Przed tą potęgą
Tłum rozchodzi się
Na dwie strony ulicy
Pękają barykady
Pałacowe bramy
Wypadają z zawiasów
Morze Czerwone
Odsłania suche dno
Przed potęgą głupoty


13.03.2024

wtorek, 12 marca 2024

Trampki

Skaczę po drodze
Niczym wiewiórka po nagrobkach
W ciepły listopadowy dzień
I liczę płyty chodnikowe
Jak dziecko grające w klasy
By żadnej nie pominąć

Z każdym opadnięciem
Ziemia drży groźnie
Czegoś naburmuszona
Gdyby miała łeb
Potrząsałaby nim jak krowa
Zniecierpliwiona muchami
Dając mi do zrozumienia
Że albo ona albo ja

I co mam zrobić?
Przecież dla jej widzimisię
Nie przemoczę butów
W zdradliwych kałużach
Głębokich po kostki



11.03.2024

niedziela, 10 marca 2024

Praktyczne skutki szczególnej teorii względności

Podróżnicy w czasie
Tracą poczucie czasu
Przesypiając część wieczności
W wagonach metra

Są nie tylko wczorajsi
Niektórzy błąkają się
Tygodniami miesiącami
A nawet latami

Im dłużej to trwa
Tym trudniej jest im
Przypomnieć sobie
Kim są i dokąd zmierzają


10.08.2024

piątek, 8 marca 2024

Mogę tak długo

Wersją demo gry
Która nigdy nie weszła na rynek
Bo nie ukazała się w pełnej wersji

Ceramicznym japońskim nożem kuchennym
Który okazał się chińską podróbką
O blaszanym ostrzu
Pokrytym cienką warstwą emalii

Nudnym i męczącym filmem
Z którego wyszłaś w połowie seansu
I którego tytułu już nie pamiętasz

Wymuszonym zainteresowaniem
W nieciekawej rozmowie
Z przypadkową osobą w kolejce

Tym wszystkim
O czym chce się zapomnieć raz na zawsze
Ja jestem dla ciebie


08.03.2024

8 marca

Dziś
W jednej ze stacji radiowych
Pani prowadząca zwróciła się
Do mężczyzn
Czy pamiętają szczególnie jakieś słowa
Które wyrzekła ich kobieta
I czy były inspirujące

Tak
Było takie coś
ODCHODZĘ


08.03.2024

Śniący

Zanurzając ręce w chmurach
Chwytają pioruny
Zwijają je w motki
I wrzucają do koszyków
Z ogłuszającym hukiem
To przez nich
Nie mogę spać


07.03.2024

wtorek, 5 marca 2024

Lokaut

Niby mówisz swoim głosem
Ale często ironicznie
Chód ten sam i mimika
Ale jakby mechaniczne

Serce jak dawniej pompuje krew
Lecz nie zajmuje go nic ponadto
Więc się zastanawiam czy przypadkiem 
Ktoś nie wyrzucił cię z ciała
I nie ukradł tożsamości
Może wziął kredyt na twój PESEL
A ty
Egzystując pod moimi powiekami
Na granicy wszystkich możliwych
I niemożliwych światów
Spłacasz cudze zobowiązania

Skrócę Ci mękę i przetrę oczy


05.03.2024

Emisja w godzinach nocnych

Idę spać z nadzieją Że może obejrzę coś innego Niż stary nudny serial Z tobą w roli głównej A może scenarzysta Pozmienia wątki Dojdą n...