wtorek, 5 marca 2024

Lokaut

Niby mówisz swoim głosem
Ale często ironicznie
Chód ten sam i mimika
Ale jakby mechaniczne

Serce jak dawniej pompuje krew
Lecz nie zajmuje go nic ponadto
Więc się zastanawiam czy przypadkiem 
Ktoś nie wyrzucił cię z ciała
I nie ukradł tożsamości
Może wziął kredyt na twój PESEL
A ty
Egzystując pod moimi powiekami
Na granicy wszystkich możliwych
I niemożliwych światów
Spłacasz cudze zobowiązania

Skrócę Ci mękę i przetrę oczy


05.03.2024

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nie bierz tego do siebie

Piszę o tobie z przyzwyczajenia Wygodny temat Do ćwiczeń stylistycznych Jestem już nieźle wytrenowany Umiem zarówno ubrać cię w blask ks...