poniedziałek, 17 czerwca 2024

Nie wierzę

Mój sceptycyzm przekroczył granicę
I nie ma już powrotu
Straciłem wiarę
Nie ufam nikomu
Kto grzebie w umysłach
Niby pomagają
A tak naprawdę utwierdzają w szaleństwie
Mówią "zaakceptuj siebie jakim jesteś"
Tylko czy czyjeś rojenia o sobie
Faktycznie budują prawdziwą osobowość
Przyklaskiwanie każdej aberracji
Głośniejsze im większa
Nie przyniesie szczęścia zagubionemu
Bo nie da się całego danego czasu przeżyć
W kłamstwie o sobie
Chociaż zatwierdzonym przez sztab
Rozmaitych autorytetów naukowych
Oni nie są przezroczyści
Wyznają konkretne ideologie
Albo z nimi sympatyzują
Pożyteczni idioci
Lub cyniczni doktrynerzy
Wyznaczający nowe paradygmaty
Im bardziej odklejone od intuicji
Tym większe poważanie środowiska


16.06.2024

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Fejsbók

Wypłynąłem na fejsbóka przestwór oceanu Kostki okręcają mi rolki debilnych filmików Z dogranym w tle śmiechem Przy których stare sitcomy ...