niby nie pierwszyzna
kiedyś złamano mi nos
ale to dzisiaj było inne
zaskakujące
teraz tarzam się po ziemi
jakby mi przy okazji
przetrącono kręgosłup
nie mogę stanąć na nogi
udaje mi się na chwilę uklęknąć
a po chwili znowu
jestem tylko dwuwymiarowy
jak stary plakat wyborczy
w błocie pośniegowym
i chociaż plaśnięcie w policzek
nawet nie było dosłowne
nie wiem czy jeszcze
uwierzę w przyjaźń
18.07.2024
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz