Moje uczucia nie są skomplikowane
Czego wymagać od człowieka
Zwykła dojmująca pustka
Bez choćby śladowych ilości ciemnej materii
Samotność rozciągająca się od kwantów
Poprzez wszystkie rzeczy widzialne i niewidzialne
Aż do zakurzonego tronu
Świętego Mocnego a Nieśmiertelnego
Który abdykował i udał się na wygnanie
Pozostawiając mnie z moim nihilizmem
Smutek paraliżujący chęć życia
Zmęczenie dźwiganiem przeszłości
I świadomość że przyszłość
Coś od siebie jeszcze dołoży
Nic szczególnego
Normalka
Szału nie ma
27.07.2024
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz