czwartek, 31 października 2024

Regeneracja

Kładę się
Dokonuję rachunku sumień
Moich bliźnich
Z lubością chrupię ich grzechy
Popijając wodą święconą
Cicho klnę wieczorną modlitwę
Zasypiam
Śpię
Nasączam się ponownie jadem
Jak papierowy ręcznik
Od rana będę gotowy
Do plucia miłością


31.10.2024
o

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Źle się dzieje w moim życiu. Jestem nim totalnie rozczarowany. Znikąd wsparcia, za to wpędzanie w poczucie winy. Niestety depresja już zalec...

  • Polak czyli kto?
    Kiedy płaty czołowe osiągnęły dojrzałość Stałem się daleko mniej skłonny Do zachowań ryzykownych Porzuciłem młodzieńcze utopie I stanąłe...
  • To bardzo dobrze
    Coraz trudniej o porozumienie Milczymy rozmawiając Słowa nie niosą żadnej informacji Przenikają przez nas rozpraszają się Nie reagując n...
  • Raport
    Przyszedłem pożegnać się z tobą. Zaocznie, bo nie mogłaś do mnie zjechać, Choć winda jest sprawna. Wiem to, Widziałem przez okna na klatc...