czwartek, 21 listopada 2024

Te słowa już nie przeminą

Tajemniczy wędrowcy
Uciekinierzy z niewoli
Stali się fermentem
Zarzewiem rewolucji

To oni przynieśli
Słowa Boga
Na kamiennych tablicach
Zamkniętych w skrzyni

Jakież zdziwienie
Musieli budzić
Niedowierzanie
Albo pogardę

"Jeden Bóg?"
"Jedna żona?"
"Nie mordować?"
"Poprzestać na swoim?"

A wokół imperia
Krwawe satrapie
Zwycięzca brał wszystko
Przegrany w łańcuchach

Imperia upadały
Władcy umierali
Dzisiejsze czasy
Też zetrze wiatr

A tamtych tablic
Nie zniszczy erozja
A jeśli nawet
Zostanie sumienie


Przed 1 października 2024



To miał być wiersz na konkurs:

https://kulturaurle.pl/ogolnopolski-konkurs-poetycki-edycja-2024/

Skoro przez nieuwagę podpisałem go adresem mailowym zamiast godłem, musiał odpaść. Dlatego publikuję go tu teraz, bo i tak nie spełniłem warunku formalnego, więc nie był brany pod uwagę przez komisję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Najt klab

Kobiety o rybich ustach czatują w świetle stroboskopów bo wiedzą  że wysoka częstotliwość  rozbłysków i uderzeń rytmu działa stymulująco  nę...