Nie chce mi się więcej pisać. Ani prozą, ani pseudo poezją. Nic mi się nie chce, bo nic nie cieszy. Wszystko, co kochałem, przestało interesować. Nie jestem w stanie czytać książek, słuchać muzyki czy oglądać filmów. Najchętniej bym zasnął i się nie obudził, choć to niczego nie załatwia. Chyba przegrałem. No cóż, nie każdy może być zwycięzcą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dziękuję wszystkim tym, którzy bez słowa zniknęli z mojego życia. To może dziwne, ale świat bez was jest ciekawszy i barwniejszy. Pewnie prz...
-
Kiedy płaty czołowe osiągnęły dojrzałość Stałem się daleko mniej skłonny Do zachowań ryzykownych Porzuciłem młodzieńcze utopie I stanąłe...
-
Coraz trudniej o porozumienie Milczymy rozmawiając Słowa nie niosą żadnej informacji Przenikają przez nas rozpraszają się Nie reagując n...
-
Przyszedłem pożegnać się z tobą. Zaocznie, bo nie mogłaś do mnie zjechać, Choć winda jest sprawna. Wiem to, Widziałem przez okna na klatc...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz