Traktujcie te tęskne wiersze wyłącznie jako ćwiczenia stylistyczne. Kontekst się zdecydowanie zdeaktualizował, ale nabrałem wprawy. To już jest bardziej tekściarstwo niż twórczość. Nawet mnie to już nudzi. Ich bohaterka przestała mnie zajmować. Mam nadzieję, że już nie dożyję kolejnej fali sentymentów, albo będę chociaż mieć taką demencję, że nie będę mógł sobie przypomnieć, o kogo chodziło. Tyle tytułem wyjaśnienia. Gdyby coś się tu miało zmienić, na pewno Was o tym poinformuję z całkowitą szczerością.
czwartek, 23 maja 2024
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fejsbók
Wypłynąłem na fejsbóka przestwór oceanu Kostki okręcają mi rolki debilnych filmików Z dogranym w tle śmiechem Przy których stare sitcomy ...
-
(malarstwo) Linie równoległe W nieskończoności Skupiają się w punkcie Siedzi w nim Euklides I nie może się nadziwić 13.09.2023
-
(Panu Benkowi, wychowacy kolonijnemu, w podziękowaniu za inspirację) gest o szerokiej palecie barw i odcieni przypadkowy krępuje i zawst...
-
Kiedy płaty czołowe osiągnęły dojrzałość Stałem się daleko mniej skłonny Do zachowań ryzykownych Porzuciłem młodzieńcze utopie I stanąłe...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz