sobota, 22 czerwca 2024

Kolekcja

Porcje czasu zamknięte w  szklanych kulach,
niektóre to pamiątki prawdziwych zim.
Potrząsnąć - pada śnieg, a z górki
na sankach zjeżdża mały chłopiec
w przycienkiej kurtce drugiego gatunku.

W innej ten sam, już dużo starszy,
bawi się z psem. Podrzuca śnieżki.
Roześmiany pies kłapie szczękami
usiłując je schwytać nim rozbiją się
o chodnik jak jajko.

Jest i taka bez okruszków styropianu,
przezroczysta i jasna, bo to już maj.
W podstawce nakręcana pozytywka.
Pod sferą szklanego nieboskłonu
budynek liceum i okoliczne bloki.
Za jednym z domów ukryta młodzież.
Wyszli na przerwę palić papierosy.
Pozytywka gra Orinoko Flow Enyi
jak wtedy, gdy ktoś głośno słuchał
przy otwartym na oścież oknie.
Wśród zbuntowanych nikotynistów
chłopak od sanek. Trudno go rozpoznać.
Ktoś z mieszkańców dzwoni do szkoły
z obywatelskim donosem. Będą kłopoty.

Są i kule z nieczytelną zawartością.
Może to i lepiej. Woda dziwnie zmętniała
przybierając nieprzyjemnie rdzawą barwę. 
Nie ma potrzeby się w nie wpatrywać. 
Po co.


22.06.2024

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Porządek musi być

Wszystko jest jak być powinno Poukładane na swoich miejscach Dyplomy na ścianach Puchary w gablocie Tytuły przed nazwiskiem Stare listy w pi...