Potykam się o głowę
Ma moją twarz
Czasem uczepi się zębami nogawki
Ciążąc jak kula więźniowi
Nie ma ucieczki
Czekam na amnestię
Pod byle pretekstem
Może być zawał
16.09.2024
wtorek, 17 września 2024
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
STOP!
Mam już dość braku empatii Wiecznego uciszania Tego pierdolonego spokoju Maskującego zwykłe tchórzostwo I ucieczkę przed szczerością Traktow...
-
Przyszedłem pożegnać się z tobą. Zaocznie, bo nie mogłaś do mnie zjechać, Choć winda jest sprawna. Wiem to, Widziałem przez okna na klatc...
-
Kiedy płaty czołowe osiągnęły dojrzałość Stałem się daleko mniej skłonny Do zachowań ryzykownych Porzuciłem młodzieńcze utopie I stanąłe...
-
Coraz trudniej o porozumienie Milczymy rozmawiając Słowa nie niosą żadnej informacji Przenikają przez nas rozpraszają się Nie reagując n...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz