Jak żona Lota
Nawet nie znamy jej imienia
Bo na to nie zasłużyła
A może to akt łaski
Że głupota pozostała bezimienna
Niby wszystko wiedziała
Niby zrozumiała
A żal jej było pelargonii na balkonie
Plazmy na ścianie
I obserwujących na Instagramie
17.09.2024
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz